27/06/2014

16:56 Karol 0 Comments

W Krakowie w końcu zaświeciło słońce :- )

Już się go nie mogłam doczekać, naprawdę ! jeszcze kilka dni szarugi, a można byłoby mnie znaleść tylko zakopaną w łóżku pod 4 ukochanymi kocami, z opakowaniem po czekoladkach i wodą mineralna u boku..

Teraz mi się nasuwa na myśl wielki transparent nad moja głową z napisem: 'forever alone' i nie jest to zbyt optymistyczna wizja.. Dlatego może przejdę do kolejnego swojego tworu, który wykonałam dla (znowu) swojego domu - tym razem, kolej na łazienkę :- )

Łazienka jest dość ważnym dla mnie pomieszczeniem. Odkąd pamiętam, lubiłam w niej przesiadywać, patrzeć jak woda się nalewa do wanny, albo siedzieć na pralce i rozwiązywać krzyżówki, to mnie bardzo uspokaja - ale nie myślcie sobie, że tylko to :- p jestem normalną osobą, która po prostu lubi łazienki.

Ale, moze już coś trochę o projekcie - moja łazienka, jest małym pomieszczeniem - mierzy ona 4,6m2. Nie przytłaczałam jej ciemnymi kolorami, dlatego zrobiłam jasną, głównie białą łazienkę, z ornamentami głównie na płytkach.

Szerokość pomieszczenia wynosi równe 170cm dlatego, żeby nie zajmować wiecej miejsca na całą jej długość zamontowałam prostokątną wannę, nad nią znajduję się zabudowana wnęka z półkami na kosmetyki - która jeszcze teraz pełni funkcję okna.

Za widoczną mleczną szybą która jest zamontowana w wannie znajduje się deszczownica.

Na jednej z długości łazienki zamontowany jest WC z włącznikiem (w ścianie jest schowany geberit), a po drugiej stronie znajduję się duże lustro na szerokość szafki pod umywalkowej (umywalka nablatowa) oraz obok zabudowa meblowa, z pólkami o głębokości 20cm.

Meble, jak i półki we wnęce, są zaprojektowane na wymiar, ponieważ, wszystkie dostępne meble na rynku są albo za szerokie, albo za długie, albo za głębokie i najzwyczajniej musiałam je rozrysować od zera i dobrać drewno, które też jest nie typowe ponieważ jest to dąb bielony.

Miłego oglądania. Aha ! I oczywiście miłego weekendu :- )